Zanim pojawi się tu wiele wpisów z postępu budowy chciał bym powiedzieć parę słów o koncepcie tego bloga oraz o tym czego można się tu spodziewać zaglądając w przyszłości, ale najpierw kilka słów o nas.
Własny dom z małym ogródkiem to było moje marzenie od zawsze, wiedziałem, że prędzej czy później je zrealizuje, ale plany o zakupie działki oraz budowie przyspieszyła wspaniała nowina - drugie dziecko w drodze.
Do tej pory mieszkamy we troje w mieszkaniu na parterze domu wielorodzinnego (nie jest to typowy blok, jedna klatka schodowa, 6 mieszkań, po dwa na kondygnacji). 50m2 kiedyś było luksusem....dziś niekoniecznie. Mieszkając z naszym Synkiem mieścimy się bez większego problemu. Mały ma swój pokój, my sypialnie oraz wspólny pokój z kuchnią i łazienkę, jakoś sobie radzimy, problem pojawi się już wkrótce gdy nasza Córeczka przyjdzie na świat...a w zasadzie gdy nieco dorośnie... Dlatego podjęliśmy decyzję o budowie domu.
Ten blog będzie swojego rodzaju dziennikiem, będę się starać pisać o wszystkim tym co czeka każdego kto w przyszłości podejmie decyzję o budowie własnego domu. Metoda jaką planujemy to połączenie ekipy budowlanej oraz metody gospodarczej. Postaram się w miarę możliwości (oczywiście z pomocą najbliższych) wiele prac wykonać we własnym zakresie. Do niektórych prac zdecydowanie lepiej wynająć fachowca, ale jest wiele rzeczy gdzie będziemy szukać oszczędności poprzez samodzielną pracę.
Kolejną zaletą jaką widzę prowadząc tego typu blog będzie możliwość monitorowania kosztów. Miło będzie usiąść po zakończeniu budowy, wrócić do starych wpisów i podsumować rzeczywisty koszt realizacji naszej inwestycji.
Zanim jednak pomyśli się o budowie trzeba "rozbić się o pierwszą ścianę" jaką jest działka budowlana. Ani ja ani moja żona nie mamy "w spadku" działki więc pierwszym krokiem jest wybór i zakup działki. O działce pojawi się jeden z pierwszych wpisów, bo jej wybór to nie taka prosta sprawa.
Już dziś zapraszam do śledzenia bloga oraz konta na Instagramie gdzie postaram się dzielić zdjęciami z budowy i wszystkimi "smaczkami". Myślę, że będzie ciekawie 😉
![]() |
| Źródło grafiki: https://www.flickr.com |

0 Komentarze