Kostka brukowa, podjazd, chodnik i schody

Gliniaste podłoże to koszmar, po każdym deszczu wjechanie na działkę graniczyło z cudem, a i dojście suchą nogą było wyzwaniem więc kostka brukowa to jeden z niezbędnych etapów przed przeprowadzką. Nasłuchałem się o terminach realizacji wśród znajomych i zwątpiłem czy uda się to zrobić do lata. Jednak szczęście nam sprzyja i okazało się, że ekipa ma akurat "okienko" więc mogą wejść z dnia na dzień. 3 dni pracy i podjazd wybrukowany, do tego kostka od drogi do furtki, od furtki do domu, schodek przed drzwiami i dojście do garażu. Razem 72m2 Możliwość wjechania do garażu? BEZCENNA! ;)
Kostka którą wybraliśmy to Polbruk Trento szara z jasną wstawką żeby ożywić wizualnie podjazd. Na zdjęciach świeżo położona więc jeszcze w piasku, ale na wiosnę doprowadzę ją do porządku ;)


















 

Prześlij komentarz

0 Komentarze